Z dnia

Deszcz ; A ; + Znalezione 1. cz. 1

wtorek, września 17, 2013

Nie ma to jak wracać na piechotę około 3 km. do domu w czasie deszczu i to nie malutkiego.

No dzisiaj ogólnie to taki dość dobry dzień. Przed 7 lekcja trochę mi coś nie pasowało przez co miałam lekko zryty humor ale na szczęście później już było lepiej. Dostałam 4 - z recytacji wiersza na polskim ! : D Brawa dla Klaudzi. Nauczyła się xD No więc ogólnie zaczęłyśmy od tego, że Kasia ma rehabilitację więc trzeba było iść do przychodni. Nie wiele czekałam. Jak czekałam wychodziła taka starsza pani to jej pomogłam XD Klaudia jakaś Ty pomocna. No ale nie, lubię pomagać ludziom, w sposób psychiczny jak i fizyczny. Kasia wyszła i polazłyśmy do lumpa. No i tu lekki wkurw bo ktoś zakosił mi sweterek ; 3 ; Ale nie wróciłam z pustymi rekami. Już więc nic nie wypatrzyłam. Tzn. znalazłam taka narzutkę czarną w gwiazdki ale była za długa, trzeba było ją przyciąć ale już nie brałam bo przyszłam po coś cieplejszego. Polazłyśmy dalej i kupiłam bluzkę w czarno - białe róże. Musiałam ją kupić. To zwykła bluzka z rękawem 3 / 4 oraz z takiego dość grubszego materiału koszulka, luźna dość krótka. No będę mogła sobie nałożyć pod bokserkę, albo czarną bluzkę i już. Ruszyłyśmy dalej i kupiłam gruby sweter szary. mam zamiar doszyć do niego coś w rodzaju pastel goth ^ ^ Dokładnie to pastelowo różowy nietoperz, w miejscu gdzie jest małe czerwone logo.. no i kilka dalej xD Będzie ładny tylko muszę poszukać materiału. No i do domciu. Spotkałam po drodze znajomą to wczłapałam się pod parasol i jakoś przez połowę drogi nie mokłam tak bardzo xD A potem to wróciłam mokra cała..no jak pies. Ogólnie to zdjęcia ciuchów zrobię jutro i wstawię. No i chciałam też dzisiejszy out ale byłam cała mokra więc... xD No cóż, trzeba iść i się douczyć modlitw na religię ; _ ; 


You Might Also Like

0 komentarze