Z dnia

Apsik.

czwartek, sierpnia 22, 2013

Aspik,Klaudia Ty geniuszu.
Wymiatam normalnie.Nie ma to jak spiewac sobie na karaoke-party z mega chorym głosem.To nic,że kaszle jakbym miała zaraz wypluć płuca,zachciało mi sie i tyle.I to jeszcze piosenki gdzie trzeba wyciągać.Poddałam się bo czuje,że dla mojego gardła to nie za fajnie się skończy więc kończe sobie rysunek.Wstałam jakieś 2 godziny temu.Boże jak czas szybko leci.Mam ochpte jeszcze troche pognić w łóżku.Chyba jak skończe to jeszcze sie jebnę w pościel.No i...nie wiem ogólnie co mam robić.


Dzisiaj w nocy miałam bardzo duzo dość dziwnych myśli.Nie wiem ale ostatnio czuje się pusta w środku.Niby się świetnie bawię a przyjdzie taka chwila gdzie czegoś mi brakuje.Albo kogoś.Mam ochote komuś coś wygarnąć.Mimo,że i tak to nie zadziałało by na obecną sytuację,która trwa już rok to chce mi się to wykrzyczeć.Zaczynam  mieć częściej takie momenty.Brakuje mi bliskiej osoby.Chyba cierpię z braku człowieka obok mnie.Czuje się sama mimo,że mam wspaniałych ludzi wokół siebie.Czy to dlatego,że nie ma obok tej konkretnej osoby?Nie wiem..ale przywykłam do tego.Teraz gdy zrobiłam juz tyle kroków do przodu nie mogę się wycofać i sprawić by wszystko co uczyniłam dla siebie i innych sie rozpieprzyło.Jestem juz za daleko.Denerwuje mnie ta moja bezsilność....To tak jakbym siebie katowała.Nie wiem co mam robić.Czy POWINNAM cos robić?Czasem mam takie wrażenie,że powinnam nic nie robic,siedzieć cicho i sie przyglądać.Bo przynajmniej potem nie będę żałować.Ciężko mi z sama sobą.Zawsze nienawidziłam siebie za moje zachowanie i wszystko co robie.Mogłam rozegrać wszystko inaczej a jednak.Mimo wszystko nie żałuję bo nie byłabym tym, kim jestem teraz.Czuje się troche ..mocniejsza.Ale czuje jakbym zaraz miała wybuchnąć.



You Might Also Like

0 komentarze