Henna - Orzech Laskowy.

czwartek, grudnia 05, 2013

W piątek kupiłam Hennę do włosów.Farbowałam w niedzielę więc podzielę się efektami farbowania.
Ogólnie stwierdziłam, że moje włosy nie nadają się do farbowania. Są beznadziejne.

Kolor jaki udało mi się uzyskać bardzo mi się spodobał. jakbym miała farbować na jakiś naturalny odcień to wybrałabym orzechowy brąz / orzech laskowy. Może mógłby być trochę ciemniejszy. No ale byłam badzo zadowolona i też jako, że henna jest ziołowa miałam takie mięciutkie włosy... jednak chyba to nie jest odpowiednie dla moich włosów. Strasznie mi się przetłuszczają , farbowane w niedziel, mamy czwartek a mi już kolor blaknie. Mam przez ostatnie kilka miesięcy takiego pecha do farbowania, że to jest straszne. Moja sytuacja finansowa nie jest za wspaniała i muszę darować sobie farbę lepszej jakości. Dlatego wybrałam hennę, zapłaciłam za nią 8 złotych, więc. Muszę zacząc pić drożdże i zrobić jakieś kuracje na te włosy. Juz zaczynają mnie tak irytować, jak nigdy wcześniej. Muszę się przełamać z zapuszczaniem grzywki. Nadal jest krótka. Będę musiałam potem ją na bok mieć... jak ja nienawidzę. Ale na wakacje ją pewnie zetne. Także henna nie jest dobra nawet dla moich włosów. Mam nadzieje, że szybko pozbędę się tego z głowy i przestanie mi się tak przetłuszczać ~ muszę zmienić szampon.. eh..
Niestety nie pokaze efektów bo nie mam zdjęć.

Wybaczcie, że ostatnio przez dośc dłuższy czas nic nie dodawałam.
Nie czuję się ostatnio najlepiej, narobiło mi się problemów.
Na dodatek mam kryzys w rysowaniu. I nie tylko.

You Might Also Like

0 komentarze